Dziś chciałabym przedstawić parę fotek robionych w klimacie zimy ;) Zima jest z jednej strony bardzo dobrą porą na robienie zdjęć, a z drugiej nie. Otóż, po dłuższym czasie robienia zdjęć na mrozie i dłonie zaczynają odmawiać posłuszeństwa jak i aparat :/
...ale nigdy nie żałuję tego, bo rezultaty są przepiękne, dlatego warto czasami porządnie zmarznąć, żeby tylko zdjęcie było zadowalające :) Ta pora roku jest także sprzyjająca pod względem światła. Jest miękkie i w dzień nie trzeba używać flesha do zdjęć(a jak już wcześniej wspominałam, nie cierpię tej funkcji).
Tzw. "full view" byłby wskazany przy oglądaniu ;)
Zdjęcie robione obiektywem 18 - 70 mm z soczewką do zdjęć 'makro'. Pierwszy raz udało mi się tak sfotografować płatek śniegu na gałązce :D Co prawda, nie jest to zbliżenie jak w gazetach o fotografii, ale mnie jak najbardziej(na razie ;)) zadowala.
Zdjęcie robione rok temu(dokładnie 1 stycznia 2009) z okna. Zaintrygowały mnie te "niebieskie okna" u sąsiada. Ale do dziś myślę, że to były tylko lampki na choince lub coś podobnego. Jakość fotki jest jaka jest, ale zdjęcia nocą nie zawsze wychodzą dobrze ;/ Oczywiście nie używałam lampy błyskowej.
Tu, moja wredna psinka. Zdjęcie robione tuż po jej kąpieli w śniegu ;) Dodałam lekki retusz dla nadania klimatu. Obiektyw 55 - 200 mm.
Tutaj, fotka robiona nocą w parku białostockim. Najbardziej podobają mi się sopelki zwisające z latarni. Obiektyw 55 - 200 mm, program 'auto', bez lampy błyskowej. Trochę przyciemnione w photoshopie dla uwydatnienia właśnie tych sopelków.
Ostatnia fotografia była także robiona w białostockim parku. Obiektyw 55 - 200 mm(także bez flesha) oraz kilka zabiegów retuszujących, czego nie da się niezauważyć ;P
Zima o każdej porze dnia prezentuje się okazale, dlatego bardzo zachęcam do robienia tego typu fotografii. W razie jakichkolwiek wątpliwości, piszcie. Chętnie pomogę ;)
Na koniec chciałabym przeprosić za znaczki wodne na zdjęciach, bo zostały już dawno dodane, a nie chciałam "bawić się" w ich usuwanie.
Gdzie jestem?
1 rok temu
zdjęcie nr 1- KOPYTKO:D
OdpowiedzUsuńa tak na serio to jestem pełna podziwu dla osób potrafiących robić zdjęcia...niby nic trudnego, ale jak dla mnie to niewykonalne
pomimo szczerych chęci:(
ale za to jako modeleczka się sprawdzasz ;) ;D
OdpowiedzUsuńdobrze ze daleko od Ciebie mieszkam ;p bo byś mi nagie zdjęcia jeszcze robiła ze swojego okna =)
OdpowiedzUsuńfajny płatek śniegu ja takiego na żywo nigdy nie widziałem ... nie mówiąc o sfotografowaniu
śnieżynka wymiata :))
OdpowiedzUsuńA dla mnie najbardziej magicznym zdjęciem jest lampa z soplami lodu. Bomba!!:)
OdpowiedzUsuńdzięki dziewczyny :) staram się ;)
OdpowiedzUsuń